Mój klan ma szansę wejść do Silver League dlatego sprawdziłem co nas tam czeka i znów skrzydełka mi podcięli. Im dłużej analizuję temat Clan Wars tym wyraźniej widzę, że jest to majstersztyk jeśli chodzi o dojenie naiwnych graczy. Zaczynając w Bronze League, jakoś oswoiłem się z myślą o ulepszeniu wszystkich kart do poziomów turniejowych, a teraz widzę, że to była tylko marchewka na kijku... Czy ktoś z Was zwrócił uwagę, że w Silver League zdobywa się więcej kart dla klanu w dniu pierwszym?
Porażka w Silver League daje 160 kart, zwycięstwo 320 czyli dwa razy więcej niż w Bronze. Gold League - porażka 280 kart, zwycięstwo 560, natomiast w Legendary League za porażkę otrzymamy 440 kart i 880 za zwycięstwo. Cóż to znaczy dla graczy? Prosta sprawa, ulepszanie większości [wszystkich] kart do poziomów maksymalnych... Co więcej, im wyższa liga tym wyższy poziom króla jest potrzebny na War Day. W Silver League król ma poziom 10, Gold to poziom 11, Legendary 12.
Czy warto? Tak się zastanawiam, czy jest sens mocno spinać siebie i klan na CW? Nagrody kuszą, bo naprawdę fajne skrzynki można ugrać na wyższych poziomach ligowych, ale tak naprawdę nagroda za pierwsze miejsce w Bronze League daje tyle samo co zlikwidowany Clan Chest i myślę, że już w Silver League będę wychodził na plus. Przypomnę, że za 10 poziom Clan Chest co tydzień dostawaliśmy 1620 złota i 270 kart. Nagrody za Clan Wars są co dwa tygodnie, ale dodatkowo jest złoto za zwycięstwa i nie jest go mało, bo już w najniższej lidze komplet zwycięstw daje 500 sztuk. Czołówka światowa i krajowa owszem zbliża się już do Gold League i już na pewno zyska w stosunku do Clan Chest, ale czy warto zmieniać klan i wydawać kasę na kryształy? Wielu to zrobi, ale ja nadal podziękuję i dalej będę gonił najlepszych po swojemu...
Porażka w Silver League daje 160 kart, zwycięstwo 320 czyli dwa razy więcej niż w Bronze. Gold League - porażka 280 kart, zwycięstwo 560, natomiast w Legendary League za porażkę otrzymamy 440 kart i 880 za zwycięstwo. Cóż to znaczy dla graczy? Prosta sprawa, ulepszanie większości [wszystkich] kart do poziomów maksymalnych... Co więcej, im wyższa liga tym wyższy poziom króla jest potrzebny na War Day. W Silver League król ma poziom 10, Gold to poziom 11, Legendary 12.
Czy warto? Tak się zastanawiam, czy jest sens mocno spinać siebie i klan na CW? Nagrody kuszą, bo naprawdę fajne skrzynki można ugrać na wyższych poziomach ligowych, ale tak naprawdę nagroda za pierwsze miejsce w Bronze League daje tyle samo co zlikwidowany Clan Chest i myślę, że już w Silver League będę wychodził na plus. Przypomnę, że za 10 poziom Clan Chest co tydzień dostawaliśmy 1620 złota i 270 kart. Nagrody za Clan Wars są co dwa tygodnie, ale dodatkowo jest złoto za zwycięstwa i nie jest go mało, bo już w najniższej lidze komplet zwycięstw daje 500 sztuk. Czołówka światowa i krajowa owszem zbliża się już do Gold League i już na pewno zyska w stosunku do Clan Chest, ale czy warto zmieniać klan i wydawać kasę na kryształy? Wielu to zrobi, ale ja nadal podziękuję i dalej będę gonił najlepszych po swojemu...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz